2012-07-06 18:00

Cisza przed burzą

Do ciszy przed burzą związkowcy z Sekcji Krajowej Górnictwa Rud Cynku i Ołowiu NSZZ Solidarność porównują sytuację w Zakładach Górniczo-Hutniczych „Bolesław” w Bukownie. Do tej pory bez odpowiedzi pozostaje wystosowany przez nich 30 maja wniosek do wiceministra gospodarki Tomasza Tomczykiewicza o zwołanie w trybie natychmiastowym posiedzenia zespołu trójstronnego ds. branży cynku i ołowiu. W międzyczasie na mocy wyników referendum strajkowego, zorganizowanego przez związki zawodowe z ZGH „Bolesław”, w spółce zawiązał się Komitet Protestacyjny. Wszyscy pracownicy,  biorący udział w referendum opowiedzieli się za podjęciem akcji protestacyjnej, mającej na celu równe traktowanie podmiotów energochłonnych w całej UE.

Z HENRYKIEM CZERNIAKIEM,  przewodniczącym SKGRCiO NSZZ Solidarność rozmawia Beata Gajdziszewszka.

- Jakie niejasności dotyczące prywatyzacji ZGH „Bolesław” chcecie wyjaśnić na wciąż nie zwołanym posiedzeniu zespołu trójstronnego ds. branży cynku i ołowiu?

- Dla SKGRCiO i strony związkowej z ZGH „Bolesław” priorytetem jest sprawa prywatyzacji w wdrożenie rozwiązań systemowych dla odbiorców energochłonnych w Polsce. Od kilku lat wiadomo było, że prywatyzacja ZGH „Bolesław” jest nieunikniona. Aż do czerwca 2010 r. roku jedynym pomysłem na zdobycie akcji należących do skarbu państwa była giełda papierów wartościowych. To rozwiązanie było w miarę do zaakceptowania, jednak 2010 rok przyniósł przykre niespodzianki. Pojawiła się nowa koncepcja rządu – prywatyzacja zakładów przez inwestora strategicznego.  Żadnych konkretnych wyjaśnień nie przyniosło spotkanie z ówczesnym wiceministrem skarbu państwa Zdzisławem Gawlikiem, zorganizowane w siedzibie naszej firmy. Na ogłoszenie o sprzedaży ZGH „Bolesław” natychmiast odpowiedziały trzy spółki : Rathdowney Polska, KGHM Polska Miedź i Stalprodukt Bochnia. Ministerstwo skarbu podjęło negocjacje tylko z firmą Stalprodukt, która ostatecznie dopuszczona została do procesu prywatyzacyjnego. Jednak dla nas jest niejasne, dlaczego firma powołana do wyceny majątku naszej spółki, przeprowadziła ją dwukrotnie. Przypuszczamy, że druga wycena wykonana została pod ofertę Stalproduktu. To są procedury dla nas zupełnie niezrozumiałe i dlatego zwróciliśmy Siudo ministra Tomczykiewicza o ich wyjaśnienie.

- Solą w oku jest dla was także nierozwiązany dotąd problem wdrążenia rozwiązań systemowych w Polsce. Czy w tej sprawie macie jakieś konkretne propozycje?

- Brak wprowadzenia w Polsce rozwiązań systemowych, szeroko stosowanych w całej UE, skutkuje utratą konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rzecz firm z innych krajów UE. Jak możemy konkurować, jeżeli w 2008 roku za energię płaciliśmy 74 mln zł. a w 2011 roku aż 145 mln zł! Gdybyśmy produkowali np. w Niemczech zaoszczędzilibyśmy około 35 mln zł. W grudniu 2011 roku z inicjatywy SKGRCiO powołana została podkomisja do spraw energii, która znalazła rozwiązania dla odbiorców energochłonnych. Obawiamy się jednak, że nieprzejednane stanowisko ministerstwa finansów, które dostrzega tylko dziurę budżetową, a także brak zdecydowanych działań ministra gospodarki, może doprowadzić do niewdrożenia w życie tych gotowych uregulowań prawnych, pozwalających na przetrwanie na rynku firm energochłonnych. Argumenty w tej dyskusjo poparte stosownymi  opracowaniami są po naszej stronie. Ale że strony rządu brakuje woli politycznej długofalowego spojrzenia na rachunek zysków i strat. Albo wprowadzimy rozwiązania systemowe, albo poślemy na bezrobocie blisko trzy tysiące ludzi z ZGH „Bolesław”. Przewidujemy, że w innych zakładach będzie podobne.

-  Stąd decyzja o przeprowadzeniu w ZGH „Bolesław” referendum strajkowego?

- Wyszliśmy z założenia, że „gdy kończy się siła argumentów, pojawia się argument siły”. Frekwencja w referendum wyniosła 70 proc. A wszyscy pracownicy biorący w nim udział odpowiedzieli się za podjęciem akcji protestacyjnej, mającej na celu równe traktowanie podmiotów energochłonnych w całej UE. Wyniki referendum zdecydowały o zawiązaniu w spółce Komitetu Protestacyjnego. 26 czerwca na wniosek strony społecznej zaapelowałem do ministra Tomczykiewicza o zwołanie zespołu trójstronnego. Naszym zdanie, to spotkanie może zapobiec eskalacji napięć w ZGH „Bolesław”. Chcemy rozmawiać na temat prywatyzacji spółki oraz o rozwiązaniach systemowych dla zakładów energochłonnych. Mam nadzieję, że tym razem minister ustali datę spotkania.

 

Zakłady Górniczo-Hutnicze „Bolesław” w Bukowanie są spółką skarbu państwa, która powstała w 2003 roku na bazie utworzonego w 1956 roku Kombinatu Górniczo-Hutniczego „ Bolesław”. W spółce funkcjonuje nowoczesny kompleks wydobywniczo-przetwórczy, którego podstawową działalnością jest wydobycie rud cynku i ołowiu oraz produkcja wysokiej klasy cynku elektrolitycznego, koncentratów cynkowo-ołowiowych, stopów ocynkowanych i odlewniczych – wegal, zamak oraz kwasu siarkowego. Wydobycie rud prowadzone jest w kopalni Olkusz – Pomorzany. Od 2010 roku, po konsolidacji z Hutą Cynku Miasteczko Śląskie, zdolności produkcyjne ZGH „Bolesław” sięgają 150 tys. ton cynku rocznie.

—————

Powrót


Kontakty

S.K.R.C. i O.

32-332 Bukowno
ul. Kolejowa 37


tel/fax 32 295 58 08
tel 32 295 50 43



© 2010 Wszystkie prawa zastrzeżone - SKRCiO - Piegza Damian 501369357